Czwartki czasem takie są…

Czwartek. Siadam przed komputerem i w głowie próbuję podsumować wydarzenia. Czasem tak jest, że wieczorem czuję wewnętrzny przymus, by podsumować dzień pełen dobrej pracy i równie dobrych spotkań. Etap w życiu na którym jestem, jest pełen pokruszonych kawałków: tych osobistych i zawodowych. Sklejam codziennie, mozolnie każde możliwe połączenia i uśmiecham się do siebie, oglądając te drobne efekty, dające równie drobne zmiany, co wielką satysfakcję. I wdzięczność.

  • Post category:Lifestyle
Czytaj dalejCzwartki czasem takie są…

Za kulisami Dotykam=Wygrywam

Kiedy podpisywałam umowę o pracę z So Chic Sp. z o.o. nie do końca miałam świadomość z czym przyjdzie mi się zmierzyć. Mało tego, nie byłam przekonana tylko bardziej zdesperowana, bo pracy szukałam już długo a w marketingu zupełnie siebie nie widziałam. Już na pewno nie spodziewałam się, że będę małym trybkiem w ogromnej kampanii społecznej, z dziesięcioletnią tradycją.…

  • Post category:Lifestyle
Czytaj dalejZa kulisami Dotykam=Wygrywam

Oni już o tym mówią. Czyli Panel Medyczny w Bydgoszczy.

Nie lubię polityki. Jest to najbardziej brudna rzecz na świecie i niemal wszystko czego się dotknie, zmienia w szambo. Tak samo stało się po orzeczeniu trybunału konstytucyjnego w październiku 2020 roku. Skończyły się krzyki, skończył się bunt emocjonalnie wyrażany na ulicach polskich miast. Ile z was zastanawia się, co zostało?

(więcej…)

  • Post category:Lifestyle
Czytaj dalejOni już o tym mówią. Czyli Panel Medyczny w Bydgoszczy.

Spowiedź w przebieralni

Praca brafitterki to często ciężka praca. Taka osoba musi wykazać się nie tylko wiedzą brafittingową czy profesjonalizmem. Nie rzadko jest potrzebna wiedza psychologiczna, bo przymierzalnia czasem nabiera znaczenia terapeutycznej leżanki. Za sprawą fundacji Wsparcie na Starcie, brafittingowa przymierzalnia nabrała jeszcze ostrzejszych barw. Barw smutku, traumy, strachu i niewypłakanych łez uchodźczyń.

(więcej…)

  • Post category:Lifestyle
Czytaj dalejSpowiedź w przebieralni

Brafitting od podstaw

Odkąd jednego roku na wiosnę poznałam Anitę, podświadomie czułam, że koordynacja i organizacja różnych wydarzeń to jest to, co mogłabym robić. Niewielkie doświadczenie zawodowe, jakie miałam nie przeszkadzało mi w upartym dążeniu do celu. Ba, Anita pokazała mi, że praca może być nie tylko pracą. Zarabianie na utrzymanie można połączyć z czymś więcej. Nadać misję swoim czynnościom zawodowym, by pieniądze, które wpadają na konto były także efektem małej zmiany wprowadzonej w czyimś życiu. Praca i misja. Czy to nie piękne połączenie? W świecie, nastawionym na konsumpcjonizm, to raczej mało spotykana symbioza. Jednak jestem dowodem na to, że jest możliwa.

(więcej…)

  • Post category:Lifestyle
Czytaj dalejBrafitting od podstaw

Stanik od Panache

Każdego ranka dane nam jest otworzyć oczy. Każda chwila naszego życia, to kolejne wschody słońca, wzloty, upadki, radości i problemy. Trwamy, kreując swoją rzeczywistość, mijając się na ulicach i żyjąc swoimi problemami. Swoim podwórkiem, swoimi realiami. Podczas gdy tuż obok zatrzymano 406 żyć, z czego 27 to dzieci. Podczas gdy 44 miliony ludzi trawi strach, bezradność, strata i trauma. Uciekają, gonieni niepewnością teraźniejszości, bojący się myśleć o przyszłości. Bo jaka to przyszłość, gdy musisz uciekać z domu?

(więcej…)

  • Post category:Lifestyle
Czytaj dalejStanik od Panache

W normlanej firmie.

Zawsze, gdzieś we mnie, drzemał pociąg do biustu. Być może dlatego, że sama cierpię na jego chroniczny niedobór, a po karmieniu piersią asymetria moich piersi przyprawia o drgawki. Na szczęście tylko wtedy, gdy sobie o niej przypomnę. Cały chichot losu polega jednak na tym, że pracuję w firmie, która sprowadza piękne biustonosze marki Panache. Zupełnie nie na mój biust.

(więcej…)

  • Post category:Lifestyle
Czytaj dalejW normlanej firmie.

Poniedziałkowe realia matki pracującej.

Wiece, ostatnio często moje wpisy zaczynam od sformułowania "pracuję od... " Nie wynika to z chęci chwalenia się. Raczej z faktu, że życie się zmieniło i dostrzegam wiele różnic i trudności. Dla mnie zupełnie nowych, gdyż ostatnio kiedy byłam na etacie, miałam prawie 9 lat mniej, oraz liczbę dzieci równą zeru... Dlatego też zupełnie nową i niezbyt wygodną sytuacją…

  • Post category:Lifestyle
Czytaj dalejPoniedziałkowe realia matki pracującej.

Czy też to widzisz, gdy wracasz do ludzi?

Zawsze byłam typem obserwatora. Szczególnie w nowym otoczeniu potrzebowałam chwili by odnaleźć się w niepisanych zależnościach jakie tworzą się w grupie. Dopiero rozeznanie tych schematów pozwala mi się poczuć pewnie na nowym gruncie. Co zabawne, dopiero teraz to lepiej rozumiem i akceptuję, choć przez lata nie było to proste i był to złożony proces. Dziś mój zmysł obserwacji, lekko…

  • Post category:Lifestyle
Czytaj dalejCzy też to widzisz, gdy wracasz do ludzi?

Osłowanie, czyli jak dwa lata szukania pracy zamknąć w jednym słowie

Znacie ten kadr z popularnego filmu animowanego, gdy pewien osioł podekscytowany, skakał wysoko na czterech kopytkach w tłumie i entuzjastycznie krzyczał: "Ja wiem! Ja wiem! Wybierz mnie!" Założę się, że nie musicie nawet zamykać oczu by zobaczyć tą scenę, a w głowie odzywa Wam się głos pana Jerzego Stuhra, który fenomenalnie użyczył zwierzątku głosu. No. To cieszę się, że…

  • Post category:Lifestyle
Czytaj dalejOsłowanie, czyli jak dwa lata szukania pracy zamknąć w jednym słowie