Z nowym rokiem jogowym krokiem

Trzeci raz zawitałyśmy do Uzdrowiska w Tolkmicku. Znajoma droga, pora zbliżona jak ta, sprzed dwóch lat. To samo miejsce i niby ci sami ludzie, jednak nie do końca. Czas zmienia wszystko: rozwija, skraca, zacieśnia, niszczy i buduje. Dlatego też ci sami, ale inni, w tym samym miejscu, ale trochę innym, nieznacznie dalej w swojej drodze życiowej zawitaliśmy na trzecie już warsztaty jogiczne.

Nienawidzę być chora. Choroba to czas, który potęguje uczucie mojej samotności. W chwili, gdy moje ciało każe przystopować, brutalnie powalając mnie do łózka, moja głowa przypomina mi równie mocno, że z chorobą także muszę sobie poradzić sama. Nie ma nikogo, kto mógłby się mną zaopiekować.

Światy

uż co jakiś czas wraca do mnie regularnie myśl, by napisać książkę. Dlaczego? Bo ktoś mądry kiedyś powiedział, że marzenia są po to, by je spełniać. I zawsze, gdy temat do mnie wraca, ten sam moment okazuje się dla mnie problematyczny: o czym miałabym napisać? Zmyślone historie są nie dla mnie, nie potrafię pisać o wymyślonym życiu, bo brak mi cierpliwości w tworzeniu fabuły. Z resztą, co tu dużo pisać: nie znalazłabym prawdziwej frajdy w tworzeniu tego rodzaju powieści. Dlaczego mam tworzyć coś od podstaw, kiedy w prawdziwej historii uczestniczę na co dzień?

O mnie

Na imię mam Paulina, bo tak wybrali rodzice. Dziś wolę, gdy przyjaciele mówią Paula. Uwielbiam książki, jogę i rękodzieło. Mam męża, dwójkę synów i psa. Pracuję w dziale marketingu. Jestem także związana z fundacją Damy Radę. Jedną z moich pasji jest … pisanie....

Idealistka.

Jakoś na początku roku ktoś mi powiedział, że jestem idealistką. A raczej na moje stwierdzenie “może i jestem idealistką…” stanowczo i głośno powiedział “oj tak, jesteś”. Do tej pory, gdy wspominam tą sytuację mam mieszane uczucia, próbuję ustalić, czy idealista

Kiedy podpisywałam umowę o pracę z So Chic Sp. z o.o. nie do końca miałam świadomość z czym przyjdzie mi się zmierzyć. Mało tego, nie byłam przekonana tylko bardziej zdesperowana, bo pracy szukałam już długo a w marketingu zupełnie siebie

Bardzo często jest tak, że nawet dorośli mają problem z wyrażaniem emocji. Równie często jest tak, że znamy pojęcia, znamy oczekiwania i kontent. Ale nie wiemy totalnie jak wytłumaczyć dziecku o co chodzi z tolerancją, wdzięcznością, godnością czy patriotyzmem. Nie

Nie lubię polityki. Jest to najbardziej brudna rzecz na świecie i niemal wszystko czego się dotknie, zmienia w szambo. Tak samo stało się po orzeczeniu trybunału konstytucyjnego w październiku 2020 roku. Skończyły się krzyki, skończył się bunt emocjonalnie wyrażany na

Praca brafitterki to często ciężka praca. Taka osoba musi wykazać się nie tylko wiedzą brafittingową czy profesjonalizmem. Nie rzadko jest potrzebna wiedza psychologiczna, bo przymierzalnia czasem nabiera znaczenia terapeutycznej leżanki. Za sprawą fundacji Wsparcie na Starcie, brafittingowa przymierzalnia nabrała jeszcze

Brafitting od podstaw

Odkąd jednego roku na wiosnę poznałam Anitę, podświadomie czułam, że koordynacja i organizacja różnych wydarzeń to jest to, co mogłabym robić. Niewielkie doświadczenie zawodowe, jakie miałam nie przeszkadzało mi w upartym dążeniu do celu. Ba, Anita pokazała mi, że praca

Stanik od Panache

Każdego ranka dane nam jest otworzyć oczy. Każda chwila naszego życia, to kolejne wschody słońca, wzloty, upadki, radości i problemy. Trwamy, kreując swoją rzeczywistość, mijając się na ulicach i żyjąc swoimi problemami. Swoim podwórkiem, swoimi realiami. Podczas gdy tuż obok

Sprzężenie zwrotne

Ostatnio najciekawsze rozmowy wychodzą przy obiedzie. A, że dzięki Oskarowi zdarzyło nam się w środę jeść rodzinny obiad (tak, tak, wiem… niesamowicie ciężkie doświadczenie), to i rozmowa potoczyła się ciekawie.

Rodzinne schorzenia

Czy wy też jesteście rodzicami, którzy w sekrecie podjadają smakołyki, by nie dzielić się już z potomstwem? Jeśli do tej pory nie wiedziałeś, że tak można sprowadzę cię na ziemię: można. Nawet trzeba! Niech się gówniarzeria uczy, że starzy też

Też macie kumpele, z którymi prawdziwych tematów się nie boicie? Nie ma pitu – pitu, jednorożców i tęcz. Kupy nie są kupami, a to prawdziwe śmierdzące gówna, poranki nie są idylliczne a wieczory to walka i zgrzytanie zębów, by wygrać

Odwet

Nie wiem jak u was wygląda sobota, ale moja zawsze jest na pełnym gazie. Nie da się inaczej, gdy to jeden dzień w tygodniu, który możesz przeznaczyć na konkretne uzupełnienie zapasów. Sobota to też czas Szymona na tradycyjną wyprawę do

Niedzielny obiad

Może samo gotowanie, gdy ma się dzieci w domu nie jest wyzwaniem. Ot, gotujesz obiad, wszyscy siadają do stołu i słychać chóralne smacznego. Następnie, wymieniając kulturalne uwagi oraz doświadczenia tygodnia konsumujecie wspólny, rodzinny posiłek, ciesząc się swoim towarzystwem. Po zjedzonym

Kiedy przyjdą.

Od dwóch dni żyjemy w zupełnie innej rzeczywistości. Świat od lat skręcał w stronę, w którą żaden człowiek nie powinien iść. Jednak przepaść między przeciętnym szarakiem a “elitą” po cichutku i konsekwentnie się poszerzała. I poszerza. Pozostaje pytanie, czy Ukraina

Poświęcenie

Poniedziałek – no, jakoś się nie lubimy. Szczególnie, gdy w weekend zdarzy mi się dłużej pospać (dłużej – czytaj do ósmej lub ósmej trzydzieści). Wtedy bardziej niż pewnym jest fakt, że pierwszy poranek tygodnia będzie ciężki, bez względu na sytuację.

W normlanej firmie.

Zawsze, gdzieś we mnie, drzemał pociąg do biustu. Być może dlatego, że sama cierpię na jego chroniczny niedobór, a po karmieniu piersią asymetria moich piersi przyprawia o drgawki. Na szczęście tylko wtedy, gdy sobie o niej przypomnę. Cały chichot losu

Jakoś tak się złożyło, ze przyszło nam żyć w dziwnych czasach oraz dziwnym kraju. Staram się na co dzień o tym nie myśleć, bo zasmuca mnie nie tyle obraz nędzy i rozpaczy jaki prezentują nasi politycy, co obraz podzielonego społeczeństwa,

Poranny handel

Jak dramatycznie wyglądają poranki pisałam nie raz. Zdarza się czasem jednak, że dostąpimy cudu, że dzieci jakoś łatwiej wstają, nie drą się z byle powodu. Nie jęczą, że trzeba wstawać, nie biją się i że generalnie współpracują więcej niż na

Naciągaczka

Uwielbiam chwile, gdy dziecko przebywa poza domem dłużej niż 8 godzin. Generalnie, lubię te momenty gdy mam szansę się za nimi stęsknić, bo to oczyszcza atmosferę i zwyczajnie daje obu stronom odsapnąć. Jednak najbardziej lubię, gdy w trakcie tej rozłąki

Maminy męski katar

Dwa razy do roku padam ofiarą męskiego kataru. I nie jest to stwierdzenie przesadne, bo w chwili gdy z nosa zaczyna tryskać fontanna wiem, że czeka mnie ciężki tydzień. Ponadto maminy męski katar oznacza, że prędzej czy później, mimo fizycznego

Weekend z jogą

Niesamowite, jak bliskie prawdy jest powiedzenie “Cudze chwalicie, swego nie  znacie”.  I choć zdaję sobie sprawę, że to oklepany banał, stale zadziwia mnie jak czasem niedaleko trzeba się ruszyć by trafić w miejsce gdzie cisza nie jest wyjątkiem, a pocztówkowe