Nocne przygody
U nas jesień w najlepsze. Ta moja ukochana, słoneczna chyba już odeszła. Choć nie powiem, ta mglista i chłodna z naręczem kolorowych liści też jest piękna. No i jesień jesienią, a w naszym życiu coraz więcej przygód. Ostatnia miała miejsce w nocy. A w nocy matka coraz słabiej ogarnia…Syn Szym już raczej nie budzi się w nocy na jedzenie…