Pietruszkowy zawrót głowy

Jeszcze gdy Szymon zaczynał przygodę  z “dorosłym” jedzeniem, szukałam inspiracji posiłkowych dla niemowląt. Jedną z kupionych przeze mnie wtedy książek była “Bobas lubi wybór. Książka kucharska”. W zasadzie dopiero teraz zaczynam odkrywać przepisy w niej zawarte. Dziś chciałam się jednym podzielić, bo danie to jest przepyszne. Smakuje Szymonowi i rodzicom.Co prawda nie wykonałam oryginalnego przepisu z wyżej wspomnianej książki,…

  • Post category:Lifestyle
Czytaj dalejPietruszkowy zawrót głowy

Teoria różu i tęczy

Chyba już kiedyś pisałam, że zawsze sceptycznie podchodziłam do wszechobecnej teorii “różowego” macierzyństwa. Oczywiście, nie twierdze, że ono nie istnieje. Ośmielę się twierdzić, że po prostu nie ma go tutaj.Roczny maluch potrafi być despotyczny, wymagający i w 100 % absorbujący. Mój w każdym razie taki jest. Od jakiegoś czasu sprowadzam te określenia do jednego słowa: tyrania. Pięknie wspaniale, prawie…

Czytaj dalejTeoria różu i tęczy

Słomiana wdowa na wyjeździe

Czyli jak to mama się spięła, na koncert Happysad w Malborku (13.06) poszła, wódki się napiła a w niedziele (15.06) wakacje dziecku zorganizowała. Dziecku. Sobie i wujkom zorganizowała obóz przetrwania. Plan był taki, że Szymon i ja odpoczniemy, pobędziemy trochę z ciocią Jolą i Robertem. Jak pokazało życie, Szymon miał swój plan. Krótki i treściwy: mamamamamamamamamamamamamamamamamamamamamamama ! ! !…

Czytaj dalejSłomiana wdowa na wyjeździe

Leniwa sobota

Sobotę spędziliśmy na działkowaniu. Od godziny czternastej do osiemnastej, w cieniu jabłoni na grubej kołdrze. W towarzystwie cioć i babci. Ach, jak mi brakowało tak miłego i leniwego dnia! Zawsze po takim dniu przypominam sobie, że miałam robić zdjęcia. Mimo, że telefon mam pod ręką i aparat daje radę, standardem jest że zapominam go użyć. Pozostaje mi obiecać sobie…

  • Post category:Lifestyle
Czytaj dalejLeniwa sobota

Ojczyznę kochać trzeba i szanować…

Wczoraj minęło 25 lat od pierwszych wolnych wyborów w Polsce. Od tego czasu nasza rzeczywistość zmieniła się o 180 stopni. Osobiście uważam, że nie można powiedzieć że na gorsze. Ale czy na lepsze? No cóż… jest na pewno inaczej. Jednak nigdy nie było ani biało ani czarno. Zawsze były różne odcienie szarości…W przyjaźni czy miłości ważny jest szacunek. Szacunek,…

Czytaj dalejOjczyznę kochać trzeba i szanować…

Jak zmieniło się nasze życie

Drugi weekend bez Arka za nami. W zeszły towarzyszyła nam Kudłata Ciotka Agata, a ten moja mama. A Szymon? Jak to Mymon. Wszędzie, ale to WSZĘDZIE Go pełno… Wspominałam już w którymś poście, że rozpoczęliśmy erę “nie wolno!”. Na samym początku królowały drzwi do małego pokoju, rowerek stacjonarny, piekarnik, miski Gratisa… w zasadzie wszystko. Teraz Mymoniasty ma swoje ulubione…

Czytaj dalejJak zmieniło się nasze życie

Teraz serca mam dwa, smutki dwa

Gdybym Was dziś zapytała: co jest największym przekleństwem młodych Polskich rodzin, co byście odpowiedzieli? Brak czasu? Brak mieszkania? Bieda? Brak pracy? Gdybyście mnie zapytali, co jest największym przekleństwem młodych Polskich rodzin, odpowiedziałabym bez mrugnięcia okiem: emigracja zarobkowa. Świadomość, że problem istnieje towarzyszy chyba większości Polakom, jednak staje się dla nich realny wtedy, gdy dotyka osobiście. Nas dotknął.  W czwartek,…

  • Post category:Lifestyle
Czytaj dalejTeraz serca mam dwa, smutki dwa